W czasach PRL-u zdobycie prezentu, zwłaszcza na specjalne okazje, nie było prostą sprawą. W sklepach brakowało towarów, a to, co można było kupić, często wymagało stania w długich kolejkach lub koneksji. Dlatego prezenty często miały charakter praktyczny – były to rzeczy, które trudno było zdobyć na co dzień lub produkty uznawane za luksusowe.
POŃCZOCHY
Jednym z najbardziej charakterystycznych dla PRL-u prezentów były rajstopy i pończochy. Choć dzisiaj dostęp do takich produktów jest oczywisty, w PRL-u produkty te uchodziły za luksus, na który nie każda kobieta mogła sobie pozwolić. Idealnie gładkie, często o delikatnym połysku, symbolizowały elegancję i dbałość o wygląd. Noszone z dumą, były wyrazem aspiracji do lepszego życia i podkreślały kobiecość w czasach, gdy moda i uroda musiały radzić sobie z ograniczeniami.

RĘCZNIKI
Kolejnym praktycznym, a zarazem wyjątkowym upominkiem były ręczniki. W tamtych czasach, kiedy jakość wyrobów tekstylnych nie zawsze była na wysokim poziomie, ręczniki o miękkiej fakturze i ciekawym wzornictwie cieszyły się ogromną popularnością. Mogły być ozdobą łazienki, ale też stanowić praktyczny prezent, który przypominał o domowym ciepłe i trosce.

CZERWONE GOŹDZIKI
Nie sposób pominąć czerwonych goździków – kwiatów, które stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miłości i elegancji w PRL. Były tanie, łatwo dostępne i wręczane niemal obowiązkowo 8 marca, ale też często kupowane na specjalne okazje. W czasach, gdy dostęp do świeżych kwiatów był utrudniony, już pojedynczy bukiet mógł przemówić tysiącem słów, niosąc ze sobą obietnicę lepszych dni. Popularne były też tulipany, róże, frezje i gerbery.

KAWA
Warto też wspomnieć o kawie. To produkt, który w PRL-u miał niemal mityczny status. Kawa była produktem deficytowym, a jej zakup często wiązał się z koniecznością oszczędnego gospodarowania zasobami. Paczka sypanej kawy stanowiła więc wyjątkowy upominek, który kojarzył się z zachodnim luksusem i wyrafinowanym smakiem.


